poniedziałek, 7 listopada 2011

Plener ślubny przy akompaniamencie gitary elektrycznej.

Tym razem kilka zdjęć z sesji plenerowej. Podczas tej sesji nie mogło zabraknąć gitary elektrycznej - instrumentu na którym cuda potrafi zagrać Pan młody.
Co Piotr potrafi wyczarować na swoim instrumencie miałem okazję przekonać się gdy poprosiłem go o wybór utworów do płyty z prezentacją. Pozytywnie mnie zaskoczył przysyłając kilka swoich numerów z pytaniem czy mogą być. No pewnie, że mogą być - ten klimat jaki wyczarował bardzo pasował do prezentacji zdjęć z ich ślubu.
Oto kilka zdjęć z ślubnej sesji plenerowej bardzo fajnych, wyjątkowych ludzi - ciesze się że miałem okazję ich poznać.
Miłego oglądania: