Dziewczyna i woda czyli mokra sesja w bardzo gorący dzień.

Dziś już trochę chłodniej, ale jeszcze na początku tygodnia upały dały nam się we znaki. W tej sytuacji najlepiej było się odrobinę ochłodzić. Są na to różne sposoby - ja preferuje między innymi taki:

Plener ślubny - gdy jest gorąco - Korzeniowy Dół

W gorący, upalny dzień na plener ślubny warto udać się do wąwozu Korzeniowy Dół pod Kazimierzem dolnym.
Cytując za przewodnikiem: "Głębokość sięga nawet do 30 metrów, a długość wynosi około 600 metrów. Warto odwiedzić ten obszar także dla specyficznego mikroklimatu, który tam panuje. Nawet w upalne, wakacyjne dni, na dnie zacienionej głębocznicy panuje chłód – tak pożądany w tym okresie."
Miejsce fajne ale też sporo młodych par oraz fotografów którzy tutaj przyjechali na zdjęcia ;)