poniedziałek, 23 marca 2015

Sesja w deszczowy dzień.

Padało, ciapało, ale aby pięknie rosło musiało.
Nie traciłem czasu i postanowiłem trochę poeksperymentować.
Często podczas sesji komercyjnych po prostu nie mam na to czasu - po drugie uważam, że jeżeli ktoś płaci mi za zdjęcia to nie jest czas ani miejsce na eksperymenty tylko należy realizować wszystko w/g swojej najlepszej wiedzy i umiejętności z maksymalnym wykorzystaniem posiadanych możliwości technicznych.
Pomysłów było sporo - nie wszystko dziś pokażę. Z Olimpią w roli modelki bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język i zaczęliśmy realizację poszczególnych pomysłów.
Co z tego wyszło - przekonajcie się sami:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz