Wybrałem się z Anastazja na szukanie wiosny w Lutym ;)
Najpierw było wyglądanie przez okno:
Potem kawałek drogi pociągiem:
Gdy tylko pojawiły się promienie słońca ...
Niestety znaleźliśmy tylko resztki jesieni:
Pozostała wczesno-wiosenna zaduma:
Pozdrowienia dla Anastazji i podziękowania za pozowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz