Tym razem miałem okazję wykonywać zdjęcia ślubne w Poniatowej.
Poniatowa rano (gdy zaczynałem wykonywać zdjęcia z przygotowań i błogosławieństwa) powitała mnie piękna pogodą i słonecznym niebem. Niestety pod koniec ceremonii ślubnej - tuż przed wyjściem Państwa Młodych z kościoła - niebiosa postanowiły poopłakiwać, że stan panieński żegna Przepiękna Iza i przystojny Tomek.
Rozpętała się potężna burza która przekreśliła plany na wyjście z kościoła z bańkami, ryżem czy też płatkami kwiatów.
Na szczęście kościół w Poniatowej ma część miejsca przy samym kościele przykryte dachem więc życzenia nie musiały być składane w strugach deszczu.
Na zdjęciu wnętrze kościoła wykonane podczas mszy ślubnej:
Już niedługo postaram się pokazać trochę więcej zdjęć z tego ślubu - wesela.
Życzenia wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dla Izy i Tomka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz