Fajnie jest czasem spróbować w życiu czegoś innego - sprawdzić jak byłoby nam w innej fryzurze, a może jakby to było zmienić całkiem swój image.
Jednym z sposobów spróbowania jak to jest jest proponowana przeze mnie sesja zdjęciowa.
Tym razem moja modelką została Kasia z którą bardzo miło mi się współpracowało przy robieniu zdjęć.
Mamy więc Kasię w wersji klasycznej:
Jako koleżanka z działu IT:
Mały akcent cuntry:
Jako grzeczna panienka:
Ostra metalówa:
Eksperymentująca krawcowa:
Koleżanka z biura:
Romantyczna gitarzystka:
Notabene muszę zdradzić, że Kasia ładnie gra na gitarze i śpiewa.
Bardzo miło wspominam naszą sesję zdjęciową - lubię takie "studium postaci" - ponieważ czasem można uzyskać bardzo ciekawy efekt sama osoba występująca w tym wypadku w roli modela też bywa bardzo zaskoczona.
PS Na którym zdjęciu Kasia wygląda najlepiej? Proszę o komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz