Pierwszy śnieg przykrył szaro - burą rzeczywistość swoją mięciutką pierzynką - zaczyna się jak niezła opowieść wigilijna ;) - no to mnie sympatycznie - potężnie wiało mało co ... nie urwało ;) Na szybką mini sesje umówiłem się z Agatą. Dzięki temu jej portfolio modelki wzbogaciło się o zdjęcia z tłem zimowym. Założenie było takie że zrobimy kilka zdjęć nie zamrażając zbytnio mojej modelki. Okazało się że jednak plany trochę trzeba było skorygować - czego wcale nie żałuję.
Wystarczy mojego gadulstwa - czas na zdjęcia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz